Waightstill jak zwykle był zaskoczony przebiegiem wypadków. Szczerze mówiąc, nie był pewien, czy wypadki, które rozgrywają się przed jego oczami, to sen czy jawa?
- Marwald, o czym on mówi?! - zareagował na słowa "Simona". Tymczasem z ręki Konrada Simon oberwał. Iluzja czy rzeczywistość? Bartnik był zdezorientowany, ale gotów. Zresztą, jeśli mieli do czynienia z magiem, bartnik nie bardzo wiedział, jak takiego ubić. |