Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-12-2017, 18:49   #66
Sekal
 
Sekal's Avatar
 
Reputacja: 1 Sekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputację

ALIENOR HOOVER

Dariana tak naprawdę kompletnie nie obchodziły seksualne przygody nosiciela Anatoliego. Bardziej martwił go sam agent, który jak dotychczas nie notował żadnych sukcesów w swoim działaniu, a raczej jego braku. No, pominąwszy tę kilkuminutówkę, choć nie mogła ona także zaliczać się do postępów w ich zadaniu. Sam Olll uważał również, że sam stracił zbyt wiele czasu na zdobyciu sprzętu. Mógł liczyć tylko na to, że dzięki tym zdobyczom oszczędzi kilka cennych chwil w przyszłości.
- Nie my, tylko ty - odparł na dziwne słowa Jonesa. Agent kryjący się w umyśle tego człowieka naprawdę wydawał się postradać zmysły. - Ja mam jeszcze robotę do dokończenia!

Zdecydowany ton Alienor pasował do jej zdecydowanych ruchów, kiedy wypychała wózek z magazynu i machała Tuckerowi na pożegnanie. Dopiero kiedy Millington zrównał się z nim krokiem, a ochroniarza nie było w zasięgu wzroku, Olll syknął do drugiego agenta.
- Co ty wyprawiasz?! Jak sobie nie radzisz to zamknij się w kabinie w łazience i z niej nie wychodź. Pogrążysz całą misję. Dasz radę zostawić wiadomość w kuchni i krótkofalówki pozostałym? Nikt się nie zdziwi widząc ich więcej u Jonesa. Zostawię sobie jedną.
Na dyskusje nie było czasu, bo byli już przy windzie, którą Darian wezwał. Miał zamiar udać się na piętro -3, licząc, że tam też obecność Hoover nie będzie budziła zdziwienia. Skoro sprzątaczka kończyła drugie piętro tak wcześnie, to na pewno miała jeszcze inną robotę. Dokładność, z jaką sprzątała, nie pozwoliłaby skończyć jej przed czasem.
No, chyba, że Jones zupełnie się rozklei, wtedy Darian zamierzał samodzielnie odwiedzić kuchnię na -2.
 
Sekal jest offline