Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-12-2017, 08:38   #132
Goel
 
Goel's Avatar
 
Reputacja: 1 Goel ma wspaniałą reputacjęGoel ma wspaniałą reputacjęGoel ma wspaniałą reputacjęGoel ma wspaniałą reputacjęGoel ma wspaniałą reputacjęGoel ma wspaniałą reputacjęGoel ma wspaniałą reputacjęGoel ma wspaniałą reputacjęGoel ma wspaniałą reputacjęGoel ma wspaniałą reputacjęGoel ma wspaniałą reputację
- Ruszamy, ruszamy, gieroj...

Atanaj nie próbował odwodzić Franza od planu - wiedział, że najemnik rzadko zmienia raz podjętą decyzję. No i co to dużo gadać: pieniądz nie śmierdzi, i temu twierdzeniu nigdy w swoim życiu Ungoł kłamu zadać nie próbował. Z Adoczką jakoś sobie poradzi - gorzej, że po "zadaniu" mogą mieć problem z przebywaniem w Verbogenbucht, czy jak tam się ta wiocha nazywała. Na szczęście, dom wiedźmy znajdował się na uboczu, więc nocne odwiedziny pozostawały jedyną możliwością...

Jadąc koło Franza, Atanaj pogrążył się w rozmyślaniach - co w jego przypadku było zwyczajnym zasępieniem. Zbierając po drodze komponenta dla kilku sztuczek "magicznych" ("O wa, że mnie żopa nie zmoknie, wielkaja mi magija..."), myślami krążył wokół córki Dignama i jej zamieszania w chaosyckie rytuały. Świat był pojebany - ale innym być nie mógł, gdy chłopstwu zboże tratowała nie konnica uczciwych najemników a czeredy orków, dziewki w ofierze składali Nordycy miast zwyczajnie zbrzuchacić i żyć dać, a zwykłe zasolenie ziemi i zatrucie źródeł zmieniało się na spaczenie i mutacje u kilkunastu pokoleń naprzód. To i nie dziwiło zanadto Chudego, że dziewczyna w dzieckach się lubowała - tym bardziej, że bajania o jej chędożeniu nieletnich mogły być bajaniami chutliwego chłopstwa, co to jedną babę na całe życie ma. Dzieci ginęły jednak i wewnętrzna ostrożność Ungoła podpowiadała mu, że miało to związek z jego wizją pannicy spowitej trupimi wiatrami magii. Piękna i ognista była, to prawda, jednak wspomnienie "wiedźmiego wzroku" skutecznie odganiało myśli o zniesławianiu niewiasty, jakby to panicz Ulli, psi chwost mu w żyć, określił.

Co na niego tam czekało? Czy nowe zdolności jakoś mu się przydadzą? Może do odwrócenia strażników bądź zmylenia pościgu, w walce musiał jednak polegać na szabli i pałce.

Nie odpowiadając na pomruki Franza, Chudy jechał koło niego w ciszy, bijąc się z własnymi myślami.
 
Goel jest offline