Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-12-2017, 19:13   #215
Deszatie
Markiz de Szatie
 
Deszatie's Avatar
 
Reputacja: 1 Deszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputację
Nie było dobrze. Morale załogi spadało, sterowiec drżał niczym w malignie, szarpany turbulencjami. Pilotka nie była w nastroju do rozmowy, zresztą nic dziwnego. To na niej spoczywało zadanie przeprowadzenia ich bezpiecznie na drugą stronę. Denis przypuszczał, że za burzowym frontem czekało na nich słońce i błękit nieba. Kłopot w tym, że trzeba było przetrwać nawałnicę wściekle atakującą okręt. Potępieńcze odgłosy narastały, jakby osiągali przedsionek piekła.

Nie przywykł do nowej roli kapitana. Ci ludzie... ich los go nie interesował.
Z wyjątkiem Richarda, Malfoya, Manuel i Eloizy nie było tu osoby, dla której gotów był cokolwiek poświęcić. A co to za kapitan, którego nie obchodzi los załogi. Właśnie! Richard.... Wiedziony jakimś niewytłumaczalnym impulsem, lurker pomyślał o szlachcicu. Natychmiast przywołał zmodyfikowanego cona, który nerwowo kręcił się nad mostkiem. - Yarvisie! Odszukaj sir Richarda i pomóż mu, jeśli zajdzie taka potrzeba. - polecił zdecydowanym głosem. - ... Uważaj też na siebie!

Następnie zwrócił się do załogantów.

- Nadszedł czas, byście potwierdzili swoją przydatność. Jesteśmy na terenie Eta Carinae, nieważne jak złą sławę ma ten obszar, udowodnimy, że to tylko czcze opowiastki.
W sterowcu nic nam nie grozi. Wytrzyma nawet bezpośrednie uderzenie pioruna... lecz nie możecie pozwolić, by strach zawładnął wami i zmusił do irracjonalnych zachowań. W przeciwnym razie nie będziecie mieli okazji opowiedzieć swoim potomkom tej niesamowitej historii...


- A kto nie wierzy w powodzenie naszej misji, już teraz może wybrać drogę... - wskazał na bulaje, oddzielające ich od otchłani...

 

Ostatnio edytowane przez Deszatie : 05-12-2017 o 19:29.
Deszatie jest offline