Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-06-2007, 18:39   #116
merill
 
merill's Avatar
 
Reputacja: 1 merill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputacjęmerill ma wspaniałą reputację
Spokój i harmonia wnętrza szałasu kapłana zaskoczyła elfa, nie na długo jednak. W swojej ojczyźnie miał okazję podziwiać potęgę kapłanów Seldarińskiego panteonu, jako gwardzista króla uczestniczył w wielu uroczystościach religijnych, widział potężnych kapłanów Corellona czyniących niesamowite cuda. Jednak takie pełne spokoju miejsce, będące oazą spokoju w tym wypełnionym chaosem i zniszczeniem miejscu, naprawdę go zaskakiwało. Tak samo jak postać kapłana, który nie okazał sie być kolejnym obdartusem, opętańcem czy jakimś innym wynaturzeniem. Spokojny głos Arammadiosa wzbudzał zaufanie. Spojrzał porozumiewawczo na niziołkę i zastawiony stół, lecz palący coraz bardziej ból ramienia przypomniał o sobie.

- Może Ty dostojny kapłanie będziesz mógł pomóc mi i mojemu przyjacielowi - powiedział wskazując na Maygara - uzdrowić nasze rany, wydaje mi się, że jakiś rodzaj plugawej trucizny sączy nam się w żyły. Chcemy się stąd wydostać, a nasze umiejętności i determinacja mogą pomóc wam wszystkim opuścić to plugawe miejsce. Szaleniec który żywi się ciałami - Almirith skrzywił się z obrzydzeniem - twierdzi, że w głębi tego lasu mieszka istota, która może nam pomóc się stąd wydostać.Musimy tylko znaleźć sposób by się przedostać przesz tę zaporę z tych krwiożerczych zarośli. Może Ty byś był w stanie nam pomóc? Wiem, że zadaję dużo pytań i o wiele proszę, ale pragniemy sie wydostać z tej magicznej skrzyni i pomożemy każdemu, kto tego zapragnie. - elf pochylił sie w ukłonie, w jego ojczyźnie kapłani byli otaczani czcią i szacunkiem, ze względu na dobroczynne działanie dla elfiej społeczności, wojownik wierzył, że w tym przypadku jest tak samo.
 
__________________
Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451
merill jest offline