Avitto a mamy wybór?
Na tą chwilę widzę dwie drogi.
1. Wyciągnąć Dziadygę.
2. Dorwać pielgrzymów.
Można podzielić się na dwie grupy i która pierwsza dojdzie do miejsca gdzie można działać połączymy siły.
Ja osobiście bym Dziadygę wyciągnął pierwszy bo on może nam pomóc z pielgrzymami. Ta choroba jest poniekąd magiczna i trzeba się przygotować. |