Ragnar spojrzał na Furbina, a następnie na Brentona.
- Ja tam jestem gotowy. Proponuję tylko chwilę odpocząć, żeby walczyć w pełni sił. Młody, gotowy, czy też chcesz chwilę odpocząć? To może być nasz ostatni odpoczynek, przed tym wiecznym, więc proponuję ci się nim nacieszyć. - zażartował, choć w żarcie było gorzkie ziarno prawdy.