Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-12-2017, 23:39   #418
MTM
 
MTM's Avatar
 
Reputacja: 1 MTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputacjęMTM ma wspaniałą reputację
Żołnierz odetchnął ciężko, opierając się o poręcz balkonu. Był tak bliski, żeby dopaść Rozpruwacza! W frustracji uderzył pięścią o murek.
- Tak. To jeszcze nie koniec - powiedział do siebie i wyszedł z balkonu.
Wrócił do pomieszczenia z klatkami. Ostatecznie osiągnęli cel, jakim było zabezpieczenie tego ptactwa. Teraz Walkiria będzie mogła wysłać list, który jej powierzono. Axim rozejrzał się jeszcze, jakby chciał się upewnić, że już nikt, kto mógłby zagrozić gołębiom, nie czai się w pomieszczeniu, po czym wrócił do pokoju, w którym znajdowali się pozostali.

Zatrzymał się, trzymając ociekającego posoką Wyzwoliciela wzdłuż ciała. Zmęczonym spojrzeniem potoczył po towarzyszach.
- Zwiał nam - oznajmił niechętnie. - Gołębnik jest jednak zabezpieczony - dodał, po czym skinął głową do Walkirii.
Następnie podniósł bat po zabitej goblince. Jeszcze nie wiedział, na co miałby mu się przydać, ale nie zaszkodziło go zabrać ze sobą. Kolejno ruszył do związanego szlachcica. Uwolnił go i spróbował opatrzyć jego rany.
- Jesteś już bezpieczny. Wyprowadzimy cię stąd - powiedział do niego.

Ruch: Ogarnąć, co trzeba ogarniać i wynosić się stamtąd.
 
__________________
"Pulvis et umbra sumus"
MTM jest offline