Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-12-2017, 09:27   #420
Raga
 
Raga's Avatar
 
Reputacja: 1 Raga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputacjęRaga ma wspaniałą reputację
Balkazar podszedł w miejsce gdzie leżał Chłodny Topór. Brązowy ork rozwarł palce dłoni Rozpruwacza i wydobył z jej uścisku broń, którą niedawno podarował zdrajcy. W tej samej chwili poczuł ogromne rozbawienie. Nie sądził, że mianem zdrajcy kiedykolwiek zatytułuje kogokolwiek poza sobą.

Podniósł topór i wytarł ostrze w ubranie jednego z goblinich trucheł leżących nieopodal.
- Sprawdzę na dole czy na pewno Rozpruwacz przeżył upadek - rzucił do pozostałych odwracając się i kierując w stronę schodów. Ork nie zwrócił uwagi czy ktoś zarejestrował jego słowa.

Jego myśli kłębiły się wokół posiadanego przez niego młota z płonącymi skrzydłami. Czy postanowienie jakie podjął chwilę temu jest wystarczające aby wydobyć pełną moc z artefaktu? Czy skupienie się na wypełnianiu woli Wszechstwórcy jest tym brakującym czynnikiem?
- Czas pokaże - stwierdził Balkazar używając mocy młota i chowając go przed oczami innych.
- W tym momencie ty jesteś bardziej praktyczny. - Ork ujął w dłoni Chłodny Topór i wyszedł z budynku kierując się w miejsce gdzie Rozpruwacz powinien był zakończyć upadek.

Akcje: Jak w opisie
 
__________________
Walls of stone do not a fortress make. But they're not a bad start.

Ostatnio edytowane przez Raga : 12-12-2017 o 09:30.
Raga jest offline