- Hello, kowboju! Ja jestem Clint i jestem nowy w drużynie, tu z moim starym przyjacielem, że tak powiem, się spotkaliśmy... nie dokońca orientuję się w tej mission, którą nam- bo to chyba ty- zleciłeś, ale w wojnie z Wietnamczykami też nie wiedziałem o co chodzi... przynajmniej w tych filmach... a szło mi całkiem nieźle, dopóki coś na mnie nie spadło... wypowiedział Clint i ruszył szybkim krokiem przed siebie tam, gdzie podążali Grigorji i Darroi. Bacznie obserwował zleceniodawcę, no i patrzył pod nogi... a nóż znajdzie przy okazji coś do jedzenia?
Ostatnio edytowane przez Drzewiec : 23-06-2007 o 20:04.
|