Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-06-2007, 21:41   #82
Bartolini
 
Reputacja: 1 Bartolini ma wyłączoną reputację
Spojrzał na rzeczy. Bierze toporek, kolczugę, hełm i sztylet.
-No to po sprawie. Ma nas wyręczył. Z jednej stronie dobrze, że nic nam nie zrobił, z dugiej może wyciągnęlibyśmy z niego coś, co moglobyby się nam przydać. Przynajmniej pozałem postwę maga. Tego już za wiele. Uratowala mu życie, a on tak się odwdzięcza. Obraża od idiotów i jeszcze popycha - myśli
-Uważaj co mówisz. Jeśli nie przestaniesz jej obrażąć lub przez ciebie spadnie jej choćby jeden włos to nie spocznę póki nie zrobię ci tego co zamierzał zrobić tamten mag.
 

Ostatnio edytowane przez Bartolini : 23-06-2007 o 21:49.
Bartolini jest offline