Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-12-2017, 12:27   #680
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Oślepiający błysk oślepił wszystkich. Wolfgang złapał swój drąg i przysunął się do ściany. Nie chciał być zaszlachtowany gdy był ślepy.
Na szczęście po chwili wszystko wróciło do normy. Ponownie zaczęli widzieć.
Mag rozejrzał się po komnacie i gdy zobaczył kupkę popiołu podszedł i ostrożnie podniósł klucz.
- Ciekawe co ten klucz może otworzyć. Drzwi którymi weszliśmy, ale może jeszcze coś?- Zapytał sam siebie i zaczął się rozglądać po gabinecie.

Patrząc na obrazy zaczynał szukać w pamięci ludzi, których kiedyś mógł spotkać lub gdzieś mógł widzieć. Jeśli ten ktoś należał do tej rodziny to musiała być zamożna. Nie każdego było stać na obrazy i do tego takie ukryte przed ludźmi. Będzie musiał przy okazji sprawdzić w zapiskach ziemian do kogo mogły należeć te ziemie.

Gdy Techler zauważył rzeźbioną laskę podszedł do niej. Swoim wiedźmim wzrokiem starał się zobaczyć czy jakieś wiatry skupiają się przy przedmiocie i w ogóle w komnacie. gdy się upewnił, że jest przedmiot bezpieczny wziął go do ręki.
- Ciekawe znalezisko. Później mu się przyjrzę.- Po tych słowach wyjaśniających zabrał się za oglądanie mapy i punktu na nim zaznaczonym.

Gdy wszystko było już zbadane i co cenniejsze rzeczy zabrane zbliżył się do każdych drzwi. Zaczął od tych po prawej. Tak samo jak poprzednio.
Mag był przygotowany na ewentualny atak trzymając mocno swoją starą lagę.
 
Hakon jest offline