- Jałowe Wzgórza... - przeczytał Lothar. Zastanawiał się chwilę, czy nazwa ta coś mu mówi. Obrazy z tajemniczymi ludźmi i równie tajemniczym herbem chwilowo pozostawił w spokoju. - Jak będziemy wracać to można by je wziąć. Zawsze to łatwiej pytać jak się ma portret pamięciowy. Ci na obrazach wszyscy tacy sami, to może i potomkowie podobni będą. - zaproponował. Ale herb postarał się zapamiętać już teraz. *** Kiedy weszli do kolejnego pomieszczenia szlachcic początkowo ucieszył się widząc książki, ale po chwili zauważył także prawdopodobnych strażników i westchnął. - Znowu to samo? - zapytał retorycznie i wyciągnął broń. Wyćwiczonym ruchem przyjął pozycję defensywną przed towarzyszami wyposażonymi w broń dystansową lub zdolności magiczne.
Aczkolwiek jeśli te ożywione martwiaki podejdą zbyt blisko, postara się skontrować po wytrąceniu któregoś z równowagi udanym parowaniem.
__________________ Ostatni
Proszę o odpis: Gob1in, Druidh, Gladin
Ostatnio edytowane przez hen_cerbin : 22-12-2017 o 12:20.
|