Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 21-12-2017, 13:37   #681
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Gdy Axel przestał wreszcie przecierać oczy, mógł się spokojnie rozejrzeć po pomieszczeniu.

- Na stosy złota to nie wygląda - powiedział.

Odwrócił wzrok od kupki popiołów, na której spoczywał cylinderek-klucz, po czym spojrzał na portrety.

- Z twarzy widać, że nie należeli do sympatycznych osobników - stwierdził. - To, że parali się czarną magią potwierdza tę opinię.

- A tak swoją drogą to ciekawe - spytał po chwili potrzebnej na sprawdzenie, co ciekawego znajduje się w gabinecie - czy w kolejnych pomieszczeniach będą inne, równie interesujące potwory. I czy ten klucz pozwoli nam otworzyć jakieś drzwi, czy też otwiera tylko te, które zniszczyliśmy.
 
Kerm jest offline  
Stary 21-12-2017, 14:33   #682
 
kymil's Avatar
 
Reputacja: 1 kymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputację
Zingger uśmiechnął się do Axela i odparł.

- Z ust mi to wyciągnąłeś, Panie Mayer. Szwarccharaktery ani chybi. Rodzina czarnoksiężników lub innych dewiantów. Eee... zwiedzajmy dalej, dobrze?
- zerknął pospiesznie na Wolfganga, ale ten był zajęty badaniem gabinetu.
 
kymil jest offline  
Stary 21-12-2017, 16:29   #683
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
Błysk spowodował przyjęcie pozycji obronnej przez Lothara. Gdy tylko odzyskał wzrok okazało się jednak, że nie trzeba się przed niczym zasłaniać, a ostatni widok jaki zapamiętał - rozpadająca się na proch czaszka trafiona bełtem - mógł nie być halucynacją. Ostrożnie zbliżył się do kupki popiołu, a później obejrzał sobie resztę pomieszczenia.
- No tak. Hipotezę o elfim grobowcu możemy chyba wykluczyć. To nasi tu byli - dodał do spostrzeżeń swoich kolegów oglądających obrazy.
Jak wspomniano, musieli być zamożni. Zamożność nader często równało się szlachectwu. Lothar starał się więc dopasować charakterystyczne cechy wyglądu do jakiegoś rodu. Nawet jeśli osoby na obrazach mogły dawno nie żyć, ich potomkowie mogą nieźle zapłacić za obrazy. Sprawdził też, czy nie są one podpisane czy to nazwiskiem portretowanego czy też artysty.

Później podszedł do stojaka na mapy - zarówno te aktualne jak i te stare mogą być przydatne. I drogie. Zerknął też na obliczenia na tablicy. Choć one to bardziej w gestii Wolfganga by pewnie były - pomyślał i poprosił maga, by wytłumaczył mu o co chodzi.
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin
hen_cerbin jest offline  
Stary 21-12-2017, 20:58   #684
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
Laska stojąca w rogu pomieszczenia była magiczna, podobnie jak klucz, który pozostał po spopielonym ożywieńcu. Oba te przedmioty emanowały słabą, prostą magią, której Wolfgang nie mógł przypisać do żadnego konkretnego koloru.

Szuflady w biurku zamknięto dawno temu, ale od czego były pożyczone od krasnoludów narzędzia. Łom raz dwa uporał się z zamkami, dzięki czemu można było przeszukać wnętrze mebla. W szufladach leżały pliki rozpadających się papierów, zasuszone pęczki gęsich piór, wyschnięte pojemniki z inkaustem oraz gruba warstwa kurzu, przemieszanego z zasuszonymi pająkami i muchami. Jedynym ciekawym znaleziskiem był oprawiony w popękaną ze starości skórę skoroszyt, w którym ktoś o bardzo wysublimowanym charakterze pisma, takim samym jakie widniało na tablicy, prowadził skomplikowane obliczenia i obserwacje. Wolfgang tylko zerknął na zapiski i po chwili wiedział czego dotyczyły - właściciel gabinetu prowadził skrupulatne badania nad przebiegiem orbity Morrslieba.

Mapy na stojaku były w opłakanym stanie. Papier niemal kruszył się w rękach, ale te wykonane na cielęcej skórze były w nieco lepszej formie, chociaż i na nich niewiele było widać, bo barwniki zdążyły mocno wyblaknąć. Większość map skupiała się na południowej i centralnej części Imperium, a na Reiklandzie i zachodnich marchiach Talabeclandu w szczególności. Na wszystkich arkuszach ktoś wyrysował pajęczynę przecinających się linii, opisanych zagadkowymi numerami i symbolami. Na jednej z map, na szczęście tej wykonanej z cielęcej skóry miejsce przecięcia zakreślono.


Na żadnym z portretów nie było podpisu ani dat określających ramy życia sportretowanych osób. Część z podobizn wykonano we wnętrzu jakiegoś zamku, inne na tle ponurej, wznoszącej się nad brzegiem rzeki fortecy. Oko Lothara zdołało na jednym z obrazów odnaleźć herb, którego jednak nie zdołał zidentyfikować.

[MEDIA]https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/d/d5/Sayn_Wittgenstein_Wappen_WWB_261.jpg[/MEDIA]

Obrazy oczywiście można było zdjąć ze ścian. Jeśli zrobiłoby się to delikatnie i zachowało je w ramach, w których były powieszone, to wówczas bez problemu można by je zabrać z pomieszczenia.

Klucz zombiego działał tak samo jak ten, który miał ghul. Gdy Wolfgang, zaopatrzony w cylinder zbliżył się do drzwi, zapadka lekko stuknęła, a same drzwi wolno się otwarły. Dalej było ciemne pomieszczenie, a w świetle jakim dysponowali widać było tylko to co najbliżej otwartego przejścia. Regał z książkami i jakieś wolno zbliżające się, ciemne postaci.
 
xeper jest offline  
Stary 21-12-2017, 21:19   #685
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
- Jałowe Wzgórza... - przeczytał Lothar. Zastanawiał się chwilę, czy nazwa ta coś mu mówi. Obrazy z tajemniczymi ludźmi i równie tajemniczym herbem chwilowo pozostawił w spokoju.
- Jak będziemy wracać to można by je wziąć. Zawsze to łatwiej pytać jak się ma portret pamięciowy. Ci na obrazach wszyscy tacy sami, to może i potomkowie podobni będą. - zaproponował. Ale herb postarał się zapamiętać już teraz.

***
Kiedy weszli do kolejnego pomieszczenia szlachcic początkowo ucieszył się widząc książki, ale po chwili zauważył także prawdopodobnych strażników i westchnął.
- Znowu to samo? - zapytał retorycznie i wyciągnął broń. Wyćwiczonym ruchem przyjął pozycję defensywną przed towarzyszami wyposażonymi w broń dystansową lub zdolności magiczne.
Aczkolwiek jeśli te ożywione martwiaki podejdą zbyt blisko, postara się skontrować po wytrąceniu któregoś z równowagi udanym parowaniem.
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin

Ostatnio edytowane przez hen_cerbin : 22-12-2017 o 12:20.
hen_cerbin jest offline  
Stary 21-12-2017, 21:27   #686
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Magiczna laska, magiczne klucze - jakoś nie wydało się Axelowi, by z tego akurat były jakieś pieniądze. A za zdejmowanie obrazów nie zamierzał się zabierać - ani mu się śniło włóczyć po nieznanych podziemiach z rękami zajętymi portretami cudzych przodków.
Mapy - to co innego. Łatwo było je zwinąć w rulon. Tylko kto kupi wyblakłą i pomazaną mapę? A nawet jeśli, to za znacznie zaniżoną cenę.
- Jeśli ktoś tu coś schował - stuknął palcem w mapę, uważając jednak, by nie zrobić w niej dziury - to niezbyt dokładnie określił miejsce.


Kolejny klucz nieco ułatwił życie.
Najwyraźniej żywy trup miał prawo opuszczać gabinet. A może był kiedyś jedną z osób z portretu?

- Może tak więcej światła? - zaproponował, gdy wewnątrz kolejnego pomieszczenia prócz książek ujrzał jakieś ciemne sylwetki.

Na wszelki wypadek sięgnął po garłacz. Doszedł do wniosku, że lepiej być głuchym, niż martwym.
 
Kerm jest offline  
Stary 21-12-2017, 22:47   #687
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Wolfgang gdy tylko znaleźli w szufladzie notatnik w skórze i zauważył, że zapiski są związane z orbitą jednego z księżyców delikatnie schował go do swoich rzeczy.
- Jak dla mnie ciekawa rzecz. Poczytam co tam później, ale wydaje mi się,
że to o orbicie Morrslieba.-
Oznajmił.

Następnie zaczął oglądać mapy. Zastanawiało go to miejsce zaznaczone na mapie. Tak jak Lothar zwrócił na miejsce uwagę tak i Techler musiał zapamiętać to miejsce. Zastanawiał się czy mapę da się zdjąć by przestudiować ją później. Właściciel mapy interesował się astronomią więc i mapa mogła mieć jakieś owiązania z tą nauką.

***

Kiedy drzwi się otworzyły ku zadowoleniu maga zbyt wiele nie było widać.
Lecz gdy tylko zobaczyli postacie ruszające się w ciemnościach Wolfgang zaczął zbierać wiatry magii by błyskawicą pozbyć się nadchodzącego zagrożenia i zarazem przyświecić.
Nie było wątpliwości, że to następne zombi lub inny nieumarlak.
 
Hakon jest offline  
Stary 22-12-2017, 11:19   #688
 
kymil's Avatar
 
Reputacja: 1 kymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputację
W gabinecie Bernhardt dał się ponieść chwili gorączkowego przeszukiwania. Chodził za kompanami i zza pleców przyglądał się ich znaleziskom. Szczególnie zaintrygowała go stara mapa. Skarbu, jak sądził.

- Jeśli ktoś określił miejsce niezbyt precyzyjnie, to albo łatwo to znaleźć, ale nie zdążył tego zlokalizować w Jałowych Wzgórzach. Nazwa brzmi jakoś złowrogo. Tak czy siak można będzie zasięgnąć języka o tych okolicach przy pierwszej okazji w jakimś porcie, nie sądzicie?

W kolejnej komnacie spodziewali się zombie, zatem ponownie Zingger przygotował kuszę i wycelował w bliższego nieumarłego.

- Czuję się jak pierniczony łowca nieumarłych - mruknął do siebie.
 

Ostatnio edytowane przez kymil : 22-12-2017 o 13:23.
kymil jest offline  
Stary 22-12-2017, 22:04   #689
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
Tym razem błyskawica poprzedziła bełt. Wolfgang odczuł nieco więcej trudności przy zbieraniu energii niezbędnej do rzucenia czaru, a to za sprawą powiększającej się odległości od otwartego terenu, gdzie Wiatry przepływały swobodnie. W każdym bądź razie błyskawica przecięła powietrze i ugodziła pierwszego nieumarłego, którego aż odrzuciło na regał, który na skutek uderzenia zachwiał się i wywrócił, wzniecając potężną chmurę pyłu i kurzu.

Bełt wpadł w chmurę wbijając się w zasuszone ramię drugiego ożywieńca. Ubytek na ciele jaki spowodował pocisk nie sprawił jednak, że zombie zwolnił. Nadal posuwał się do przodu, kierując się ku stojącemu na przedzie Lotharowi. Nim jednak tam dotarł, do akcji włączył się pasywny dotąd Axel.


Stanął obok szlachcica i uniósł broń do strzału. W kierunku ożywieńców mrugnęło płomieniem czarne oko garłacza. Ogłuszający huk wypełnił pomieszczenie, a wkoło rozszedł się gryzący zapach palonego prochu.

Kilkadziesiąt książek zamieniło się w papierowe ścinki wirujące po pomieszczeniu. Podobną teksturę przybrała część korpusu jednego z ożywieńców, którego nogi i głowa opadły bez jakichkolwiek pozorów życia na podłogę. Dwa zombie, ten trafiony błyskawicą i drugi, znajdujący się najdalej od drzwi nadal „żyły“, podejmując dalsze próby dotarcia do intruzów i zatrzymania ich.
 
xeper jest offline  
Stary 22-12-2017, 22:28   #690
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Axel potrząsnął głową, usiłując pozbyć się z uszu nieznośnego szumu. Tak jakoś miał wrażenie, że użycie garłacza było błędem. Co prawda z jednego zombie pozostały tylko strzępy, ale kolejne dwa stale parły do przodu. A na dodatek znaczna część księgozbioru zamieniła się w skrawki papieru i strzępy pergaminu...
Nigdy więcej, obiecał sobie Axel, po czym zamienił garłacz na znacznie cichszą, acz nie dystansową broń - na miecz, do którego dołączyła tarcza.
 
Kerm jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:37.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172