Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-06-2007, 23:17   #88
Bartolini
 
Reputacja: 1 Bartolini ma wyłączoną reputację
Razac zgłodniał, lecz glód nie jest tak ważny jak stanąć w obronie honoru. Zresztą nie tylko swojego. Też jej honoru.
-Ach tak, znowu groźby. I co ciśniesz we mnie nędzną kulkę ognia. Ciekawe co się stanie. Kolczuga zaabsorbuje trochę gorąca magiczny ubiór zmniejszy efekty. Musiałbyć rzucić takich kulek kilka. A czy zdążyłbyś? Jestem szybki i zwinny. A co by było jakbym unikną gorącego pocisku? Tak czy tak zginąbyś walce z mojej ręki w nędzny robaku, który nawet z tamtym eflem nie mogł sobie poradzić. On był zresztą odważny i honorowy. Nic nie zrobisz, boisz się śmierci. Zresztą słusznie. Jakbyś był honorowy to pewnie dawnobyś zginął. Zresztą i tak zginiesz podczas ucieczki. Jak trzórz, jak nic nie znaczące ścierwo. Powtarzam, nie masz prawa mnie, a tym bardziej jej obrażać.
 
Bartolini jest offline