Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-12-2017, 00:05   #99
Avdima
 
Avdima's Avatar
 
Reputacja: 1 Avdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputację
Smostrok, który nie przyłożył ręki do walki, a i tak uważał się za zwycięzcę, ustawił się za kulejącym szamanem, żeby znów mieć go na końcu włóczni. Szaman to chyba niebezpieczny byłby i bez nóg, przywołując te swoje mistyczne moce. Musiał jednak Gork czy Mork się do Waezila uśmiechnąć, skoro nadal obie nogi miał.

Łucznik popatrzył na swoją tarczę. Była mocno wygięta, uratowała my życie. Dobra tarcza nie jest zła, wyklepie się w obozie i będzie jak nowa. Teraz jednak na to czasu nie było, musiał iść gdzie Okrutniak wskazał. Gdziekolwiek by to nie było, taki ork na czele i tak przesiecze się przez wszystko, więc Smostrokowi nie zależało na kierunku.
 
Avdima jest offline