Las.
Michaił stał zdębiały. Nie przypuszczał, że niemowa będzie z nim tak pogrywać. Odwrócił się bez słowa. Przytroczył miecz do siodła. Włożył nogę w strzemię i dosiadł swojego konia. - One są niebezpieczne. Nie daj się zwieść.
Patrzył na nią z góry. Niczym anioł obserwujący i osądzający jej występki. A potem uśmiechnął się ukazując nieskazitelnie równe zęby. Pognał konia i nie dając dziewczynie czasu na reakcję poderwał ją z ziemi obejmując jej kibić. Usadził ją w siodle przed sobą. Nie silił się na delikatność. Trzymał ją pewnie, tak że wiedziała, że choćby zaraz świat miał się skończyć, to Michaił jej nie wypuści.
Jechał kłusem, co samo w sobie było wyczynem w ciemności, która ich ogarniała. - Ty płacisz. Ja robotaje. Nie uderzę nikogo z twoich bez rozkazu. Jeżeli ty na mnie jeszcze kiedy rękę podniesiesz, to poderżnę gardło a truchło rzucę w błoto. Tedy sam zapłatę odbiorę.
Mówił cicho, ale każde z jego słów wbijało się w głąb jej umysłu. Jeszcze nigdy nikt nie groził Cygance z tak bliska.
Przekłusowali kilkadziesiat metrów wokół taboru, po czym podjechał do wozu, na którym spoczywali spętani opętani.
Gdy odstawiał Michal zrobił to szybko i pewnie, kłaniając się przy tym niczym zachodnioeuropejski rycerz szlachetnej damie.
Tymczasem na wozie leżała blada Jofranka ze związanymi nadgarstkami. - Rozwiąż mnie. Rozwiąż, albo ona nie dożyje rana - przemawiała dziewczyna swoim delikatnym głosem.
Ciężko było w szkarłatnym od krwi opatrunku dojrzeć pozostałości koszuli Michal. Biblioteka w podziemiach klasztoru.
Gerge czekał w ciemności. Niczym drapieżnik na ofiarę. Był gotów do walki z potworem. Jednak czekał na wsparcie. Fyodor i Anna spotkali się nieco wyżej. Teraz i oni dołączyli do inkwizytora. - Powinniśmy się go pozbyć - powiedział do przybyłych Gerge.
Fyodor z Anną wymienili spojrzenia. Żadne nie zgadzało się ze swym towarzyszem.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.
Ostatnio edytowane przez Mi Raaz : 29-12-2017 o 22:45.
|