28-12-2017, 20:47
|
#46 |
| Erica sama zastanawiała się nad losem zielarki. Nie chciała tu przychodzić, nie chciała wracać do Heppingen. Nie chciała po raz kolejny widzieć tych wykrzywionych w bólu pustych twarzy nieumarłych. Nic jednak nie będzie już takie jak dawniej.
Na pytanie Jutty odpowiedziała - Nie mamy pewności, że zielarka żyje. Nie znaleźliśmy jednak, żadnych rzeczy których mogła używać. Wielce prawdopodobne jest, że dawno już uciekła w las. Być może, że spotkamy ją gdzieś po drodze. A teraz nie zatrzymujmy się tu na długo, czas ruszać w drogę. |
| |