Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 26-12-2017, 21:49   #41
 
Reinhard's Avatar
 
Reputacja: 1 Reinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputację
Lothar na chwilę odwrócił głowę w kierunku , w którym uderzały strzały, po czym powrócił do obserwacji swojej części terenu.
-Żeby kogokolwiek ratować, musimy najpierw zadbać o bezpieczne schronienie dla tych ludzi. Coś jak wieża, albo domek mytnika na zwężeniu szlaku, może jakiś budynek na wyspie. Niestety, nie znam tych stron. Żadna sztuka pomóc komuś, by za pięć minut zginął ścigany przez nieumarłych, bo nie było gdzie uciekać. Wraz z Hasslerami spędziliśmy ostatnie dni w przydrożnej świątyni, ale została zdobyta przez nieumarłych. Można sprawdzić, czy jest dokąd wracać...
 
Reinhard jest offline  
Stary 26-12-2017, 23:46   #42
 
archiwumX's Avatar
 
Reputacja: 1 archiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputację
- Będziemy myśleli o tym póżniej! - żachnęła się Ulliana, a następnie zwróciła do Galnira z pytaniem - Skąd przybywa i gdzie zmierza?
 
__________________
Szukam tajemnic i sekretów.
archiwumX jest offline  
Stary 27-12-2017, 13:40   #43
 
Avdima's Avatar
 
Reputacja: 1 Avdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputację
termin postów do 7.01.2018

WSZYSCY

Część zgromadzonych przy Hansie prawie podskoczyła, gdy ten wypuścił pierwszą strzałę. Zanim zdążyli się zorientować, co się dokładnie dzieje i czy to nie jest atak nieumarłych, leciała już druga. Zauważywszy, że to tylko kury zostały naszpikowane grotami, poczuli ulgę i jednocześnie radość. Świeże mięso, pieczeń czy zupa, brzmiało smakowicie.

Zawołani, Sesslerowie ruszyli w stronę chaty, a za nimi ulrykanin. Pastuch został, dotrzymując swojego postanowienia, że nie podejdzie bliżej Heppingen. Gdy tylko podeszli, niezwłocznie zajęli się szabrowaniem domu zielarki. Matka z synem wynieśli jajka oraz kosz z warzywami i zaczęli wybierać zgniłki, które nie nadawały się do jedzenia, ojciec zaś wziął kury i wyciągnął strzały, jak poprosił łowczy. Zawołał syna, dał mu je i kazał zanieść Hansowi.


HANS

- My... myślisz, że wszystko stracone? - zapytał Klaus, gdy znalazł się sam na sam z łowczym - Zostawiłem tam wszystko, co kiedykolwiek miałem... i moją śliczną Marlene... Wydaje mi się, że widziałem ją w tłumie, jak uciekaliśmy... miała twarz wykrzywioną z bólu i takie puste oczy... wszyscy mieli puste oczy...

Zanim Hans był w stanie odpowiedzieć, przerwał im młody Sessler, który spełnił prośbę ojca. Podbiegł do łucznika i wręczył mu strzały. Niestety, tylko jedna się zachowała, dwóm pękł promień i były do wyrzucenia, oprócz grotów i lotek.


GRUPA PRZY CHACIE

Sigmaryta zamyślił się. Zadał sobie mądre pytanie - czy zna jakieś miejsce odpowiednie do schronienia? Podróżując przez Averland widział wiele posiadłości, rozciągających się na długości całego ubitego szlaku. Jeżeli jednak skończyły tak, jak te na Starym, Krasnoludzkim Trakcie, nie było dobrze. Punkt mytnika pamiętał jeden niedaleko Heideck, drugi na rozwidleniu między Grenzstadt a Hochsleben. Nie potrafił przypomnieć sobie niczego wartościowego, co szczególnie utrudniał mu fakt, że większość drogi z Reiklandu pokonał rzeką i najbliższym, najlepiej mu znanym miejscem był Averheim, ale nie wiedział, co się z nim stało. Wysepki jakieś by się znalazły, ale nie miał pojęcia, jak daleko, nie przykładał do nich wtedy uwagi.

- O co chodzi z tym pomaganiem komuś? - zapytał ulrykanin po usłyszeniu Lothara, zaglądając przy tym do chaty, czy aby nie było w środku kogoś rannego. Nie słyszał wcześniejszej konwersacji, gdy Galnir oznajmiał, co widział w oddali.

- Czy to tak wypada? - odezwała się również Jutta - Okradać tę zielarkę. A co, jak wróci? - spojrzała pytająco na kapłanów, szukając duchowego kompasu.

Grupa zdobywa 3 kurczaki (9 jedzenia) i kosz warzyw oraz jajek (14 jedzenia).

Hans odzyskuje 1 strzałę i 2 groty oraz lotki.

 
Avdima jest offline  
Stary 28-12-2017, 18:00   #44
 
Ardel's Avatar
 
Reputacja: 1 Ardel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputację
Hans bez słowa odebrał swoje strzały i bez większego smutku odrzucił pęknięte drewienka. Groty i lotki schował do plecaka. Gdy skończył, odpowiedział Klausowi.

- Czy wszystko stracone? Jeżeli masz na myśli nasze przeszłe życie, to tak. Obecnie skupić się trzeba na przetrwaniu, nie ma co roztrząsać dawnych dni. Marlene jest martwa i jeżeli spotkasz kiedyś potwora o jej twarzy, nie wahaj się przed wbiciem mu topora w łeb.

Nie było sensu marnotrawić czasu na czcze gadanie i bzdurną tkliwość.

- Ruszcie dupy - rzucił do ludzi przy chatce. Żarcie mieli, dom splądrowali. Czemu jeszcze tutaj tkwili?
 
__________________
Prowadzę: ...
Jestem prowadzon: ...

Ardel jest offline  
Stary 28-12-2017, 20:17   #45
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
- Nie widziałem skąd nadeszła. Tu od naszej strony była. Ruszyła za skarpę w kierunku wioski. - odpowiedział na pytanie elfki Galnir.

Rozejrzał się jeszcze po zagrodzie i towarzyszące.

- Hans ma rację. Zbieramy się stąd. Z takim zapasem możemy dojść gdziekolwiek w Averlandzie... A nawet w góry.
 

Ostatnio edytowane przez Stalowy : 28-12-2017 o 22:12.
Stalowy jest offline  
Stary 28-12-2017, 20:47   #46
 
Feniu's Avatar
 
Reputacja: 1 Feniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputację
Erica sama zastanawiała się nad losem zielarki. Nie chciała tu przychodzić, nie chciała wracać do Heppingen. Nie chciała po raz kolejny widzieć tych wykrzywionych w bólu pustych twarzy nieumarłych. Nic jednak nie będzie już takie jak dawniej.

Na pytanie Jutty odpowiedziała - Nie mamy pewności, że zielarka żyje. Nie znaleźliśmy jednak, żadnych rzeczy których mogła używać. Wielce prawdopodobne jest, że dawno już uciekła w las. Być może, że spotkamy ją gdzieś po drodze. A teraz nie zatrzymujmy się tu na długo, czas ruszać w drogę.
 
Feniu jest offline  
Stary 28-12-2017, 22:40   #47
 
archiwumX's Avatar
 
Reputacja: 1 archiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputację
Gdy Ulliana usłyszała, że mają dość jedzenia miała, że jeszcze mało, ale zdążyła się ugryżć w język... A ile ci w tej sytuacji starczy? Jak chcesz więcej namów resztę do ratowania dzieciaka!!! Podjąwszy tą myśl elfka podbiegła do Galnira samej zobaczyć tą sytuację, a następnie zaapalewała do Lothara Reinza - Nie tak dawno temu chciałeś ratować ocalałych!
 
__________________
Szukam tajemnic i sekretów.
archiwumX jest offline  
Stary 28-12-2017, 23:40   #48
 
Reinhard's Avatar
 
Reputacja: 1 Reinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputację
Ratować, dobrze powiedziane. - odparł Lothar - Ratować - czyli gdzie jest bezpieczne refugium, w którym ratunek się dokona? Odpowiedzmy najpierw na to pytanie. Znacie może jakieś miejsce niedostępne lub trudno dostępne? Wyspę, wieżę, trudno dostępny posterunek - cokolwiek? By ratować ludzi, musimy mieć ich gdzie umieścić. By znaleźć takie miejsce, musimy nie dać się zabić. By nie dać się zabić, musimy mieć siły. By mieć siły, musimy być zdrowi, wypoczęci i najedzeni.
-Gdzie możemy podążyć, by takie miejsce znaleźć? Znacie te okolice?
 
Reinhard jest offline  
Stary 28-12-2017, 23:51   #49
 
archiwumX's Avatar
 
Reputacja: 1 archiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputacjęarchiwumX ma wspaniałą reputację
- Może zapytamy tego dzieciaka? - odparowała argument kapłana - Jak się przedziera do środka to moźe wie czego szuka? Zresztą nieżle sobie radzi... trzeba mu tylko pomóc!
 
__________________
Szukam tajemnic i sekretów.
archiwumX jest offline  
Stary 30-12-2017, 16:01   #50
 
Avdima's Avatar
 
Reputacja: 1 Avdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputację
GRUPA PRZY CHACIE

Krzyk, jaki wymsknął się zdenerwowanej Ullianie, rozniósł się po okolicy. Do tej pory byli względnie cicho, ale teraz nie mogli mieć pewności, czy zostali usłyszeni.

Jutta wystraszyła się i odezwała drżącym głosem.
- Nie krzycz że pani, bo zwołasz te poczwary.

- Dobrze, niech krzyczy. Jak coś się zbliży, zastrzelicie to. Ja idę poszukać tego mikrusa - Unrecht połączył fakty i ułożył odpowiedź na swoje pytanie. Bogatszy o tę wiedzę, poszedł w stronę skarpy, by zejść na dół.

- Na Sigmara, niech ktoś z nim idzie! - oburzył się Wolfgang, ale szybko zamilkł, zdając sobie sprawę, że za bardzo się uniósł.

Galnir nie wypatrzył żadnego poruszenia ze strony Heppingen. Truposze w oddali jak stały wcześniej, tak stały nadal. Nie widział jednak, co dokładnie działo się w samej wsi. Nie widział go za to nikt z dołu, co było zamierzone.

Pytanie Lothara zaś obiło się bez echa. Ani Sesslerowie, ani Ulliana z Ericą i Galnirem nie znali okolicy. Ten ostatni często kursował między różnymi miejscami, lecz nie tutaj, a na terenach khazadów. Co najwyżej do Averheim prosto drogą, nie zbaczając z kursu, spełniając swój gończy obowiązek. Wiedział za to, co stało się z Heideck, doświadczył tego na własne oczy.

HANS

Odpowiedź musiała przybić trochę pastucha, który spuścił głowę i w milczeniu, przytaknął jedynie. Młody Sessler zaś wzdrygnął po tym, co usłyszał. Technicznie był już dorosły lub może jako mieszczuch, brakowało mu do tego z dwóch góra lat, ale na tak brutalną prawdę gotowy nie był. Popatrzył na łowczego wielkimi ślepiami, jakby usłyszał właśnie coś zakazanego.

Oprócz tego, jakoś bardzo dobrze dźwięk niosło w jego stronę, bo Hans usłyszał pytanie sigmaryty dobrze i wyraźnie. Kaplic większych nie znał za bardzo, najbliższa była w Heideck, dla odważniejszych w Agbeiten - wszak mało kto przeprawiał się przez wzgórza - oprócz tego kapliczki rozrzucone po trakcie, żeby przejezdni mogli odprawić modły, ale to sterty kamieni. Znał za to dwie miejscowości, mniej więcej w tej samej odległości - utartym szlakiem nie chadzał, toteż dla niego nie miało to większego znaczenia.

Ostatecznie, coś się działo po chatą zielarki. Ulrykanin odszedł od reszty, a elfka wydarła się wcześniej, zaraz po niej Sessler. Coś o ratowaniu dzieciaka i pójściu z kimś.
 
Avdima jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:20.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172