Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-12-2017, 22:48   #210
Avitto
Dział Fantasy
 
Reputacja: 1 Avitto ma wyłączoną reputację
Gdy niespodziewanie przyszedł do Sveina wniosek z czynionej od kilku dni obserwacji przywołał Kroka do siebie, wziął na ręce a następnie umieścił go w swoim plecaku, by mu łeb wystawał ponad klapę. To już trzeci dzień końca świata, nie dziwota, że co sprytniejszy zwierz to uciekł a co głupszy – został zjedzony.

Imię Siewcy najwyraźniej stawało się coraz bardziej popularne w okolicy, o czym świadczył tłum jego wyznawców na ulicach. I choć pokusa bycia uratowanym od plagi była zniewalająco kusząca szczurołap nie mógł pozbyć się wrażenia niepokoju gdy znajomi mu ludzie recytowali słowa w obcym mu języku. Którego, mógłby założyć się o całe swoje złoto, pozostali mieszkańcy Fortenhaf nie znali do wczoraj również. Przyglądając się modłom ku nieznanemu bóstwu nie czuł się na tyle pewnie, by swobodnie szwendać się po mieście. Póki trzymał się nowo poznanej grupy starał się być przydatnym ale już wtedy wiedział, że oddzielony od nich pogna co sił ukryć się w starym młynie na zachodnim krańcu osady – jedynym punkcie nieciągłości miejskiego muru.
 
Avitto jest offline