Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-12-2017, 00:15   #87
Eleanor
 
Eleanor's Avatar
 
Reputacja: 1 Eleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputację
- Dobrze już dobrze! - Odezwała się Nina bardziej ugodowym tonem. - Zrobię coś podobnego dla ciebie, ale musisz zdobyć coś szklanego z zakrętką na kwas siarkowy. Jak wiesz, aby zainicjować impuls, należy najpierw wywołać niewielki wybuch. Nie miałam nic lepszego pod ręką, więc zastosuje tu prostą reakcję chemiczną: Chloran potasu zmieszany z cukrem pudrem i polany kwasem świetnie się nada. Niestety nie mam drugiego pojemnika na kwas. Idź i przynieś jakiś. Pamiętaj, że musi być szklany i z bezpiecznym zamknięciem, takim, którego kwas nie rozpuści.
Mówiąc, dziewczyna dalej doczepiała małe pręty do całości konstrukcji. Na chwilę skierowała wzrok na Briana:
- I pospiesz się, nie mogę tutaj tkwić całe wieki, w końcu ktoś się zainteresuje moją nieobecnością.

***

Regały z książkami wyglądały nadspodziewanie zwyczajnie, a książki na nich umieszczone były w większości poważnymi publikacjami z wielu dziedzin biologi i chemii. W pięknych, materiałowych oprawach ze złoconymi literami wyglądały naprawdę stylowo i elegancko.
Biurko było idealnie uprzątnięte. Na środku znajdowała się papeteria z czerpanego papieru oraz kilka wiecznych piór posiadających nazwy. Olll, którego pamięć wypełniona była dziwnymi informacjami, pamiętał, że to czarne z nazwą Mont Blanc, osiągnęło na aukcji w czasach mu współczesnych, niebagatelną cenę kilkunastu tysięcy kredytów.
Jedynym elementem niepasującym do wystroju wnętrza było niewielkie urządzenie z dotykowym ekranem, leżące na blacie obok piór. Niby przypadkiem, dłoń sprzątaczki przejechała po nim, dotykając palcami. Ekranik zamigotał, a hologram na ścianie na kilka sekund znikną, zanim pojawił się ponownie. Tym razem widoczna była na nim plaża w jakimś rajskim zakątku świata. Palmy, delikatnie poruszały się na wietrze, a lazurowe morze łagodnie poruszało białym piaskiem.
- Proszę nie zmieniać ustawień hologramu! - Darian usłyszał zdenerwowany głos siedzącej na kanapie kobiety. - Niech pani uruchomi czyściciela podłogi i idzie sprzątać do łazienki. Co się dzisiaj z panią dzieje pani Hoover?
Mimo niezbyt komfortowej sytuacji, Olll przez chwilę mógł poczuć satysfakcję. Te kilka sekund, kiedy obraz zniknął ze ściany, wystarczyło, by mógł na niej zauważyć kwadratowe nacięcie w kształcie drzwi. Najwyraźniej znajdowało się tam jakieś ukryte przejścia.

***


Mimo podniecania niezwykłym odkryciem, którego dokonał, Doros zdołał przegrać plik z nagraniem, na dysk dostarczony mu przez Dorothy, zanim wyraźnie zadowolona z sytuacji para pojawiła się z powrotem w dyspozytorni.
- Zobaczymy się wieczorem. - Blondynka poklepała mężczyznę po pośladku, uśmiechając się promiennie. - A potem odwróciła do kuzynki, wzięła z jej dłoni pendriver i pociągnęła ją za ramię. - Chodź. Za długo nas nie było w laboratorium. Mogą się zacząć interesować dlaczego.
Pokiwała jeszcze Kevinowi, posyłając mu całusa i wypchnęła Lili na zewnątrz.
- I co tam zobaczyłaś? - Zapytała, ciągnąc ją za sobą w kierunku windy. - Idziemy do ciebie, muszę to obejrzeć na komputerze.
 
Eleanor jest offline