Spojrzał przytomnie na ogień i uśmiechnął się. Jednym skinięciem dłoni zgasił płonące sprzęty. Spojrzał na Sariel i uśmiechnął się nieśmiało.
- Chyba tutaj zostanę.
__________________ Ogień trawi mnie, Spala każdym dniem,
Rośnie we mnie gniew, Ogień! Ogień! Spala mnie
Stracony czas dzieciństwa, We łzach umkną mi,
Wszystko płonie w głowie mej, Płomień, płomień.. Palę się |