Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-01-2018, 20:26   #140
Alaron Elessedil
 
Alaron Elessedil's Avatar
 
Reputacja: 1 Alaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputację
Adam Podlewski - Wars i Sawa

34/12


Cytat:
Ostatnia recenzja na rok 2017.

Panie i panowie, przedstawiam "Warsa i Sawę", warszawską, okultystyczną agencję detektywistyczną reprezentowaną przez Agnieszkę Szarą i Zygmunta Wietrzyka.

Zygmunt Wietrzyk, detektyw o wrażliwości na zjawiska paranormalne porównywalnej z rowerem, na którym porusza się po mieście. Niemniej to właśnie on bierze na siebie dedukcję, kontakty z klientem oraz wszelkie techniczne sprawy.

Agnieszka Szara, Czująca, której jedynym i nieocenionym wkładem jest sponsoring firmy z kieszeni rodziców oraz chłopaka, samochód, a także zdolności paranormalne.

Po przeczytaniu rewersu książki zacząłem wyczuwać z jej charakteru dzieło pokrewne tworom Marty Kisiel, przez co natychmiast włączyła się lampka: "Będę go zjadł!"
Niestety oczekiwania były większe niż to, co znajdowało się na kartkach. Marta Kisiel sprawiała, iż szczerzyłem się i śmiałem do literek, natomiast tutaj czasem się zaśmiałem, częściej uśmiechałem. Nie była aż tak zabawna.

Niemniej mimo wszystko wszystkie historie, albowiem są to opowiadania niepowiązane ze sobą, były bardzo przyjemne. Może nie była to komedia, przy której zrywa się boki, ale wciąż wywoływała pozytywne odczucia pomimo nieskomplikowania fabularnego.

Części Zygmunta i Agnieszki są bardzo łagodne, w przeważającej większości pokojowe oraz bardzo ubogie w przemoc, ale jak do akcji wchodzi ksiądz Jerzy "Smok" Wawelski, to klimat zaostrza się natychmiast.

Adam Podlewski oferuje czytelnikom postacie, które ciężko jest nie lubić, a każda jest charakterystyczna. Oprócz wymienionych postaci często pojawia się Celina Szara, siostra Agnieszki i studentka medycyny oraz ojciec Jan, spowiednik do spraw paranormalnych. Pojawia się również pustelnik Henryk oraz Egipcjanka Sekmet.

Przyznam się, że jest to pierwsza od dawna recenzja, którą sprawdziłem uprzednio na "lubimy czytać" i zaskoczyła mnie niska średnia ocen. Wgłębiłem się nieco w opinie ludzi, a opuszczając stronę byłem jeszcze bardziej zdziwiony.

Jednym z zarzutów były literówki. Owszem, pojawiały się. Nie powiedziałbym jednak, że są strasznie rażące.
Ważniejszym była prosta, przewidywalna fabuła. Również muszę się zgodzić, ale mam wrażenie, iż zabierając się do książki humorystycznej, należy się liczyć z pewnymi formami. Przydarzą się czasem absurdalne gagi, a czasem opowieść jest prosta. Jak można oceniać słonia po tym jak dobrze lata?
Decydując się na książki z konkretnej półki tematycznej akceptuje się pewne założenia odnośnie pewnych jej elementów. Tak absurd jest narzędziem komika jak czary - magika.

Podsumowując, podobało mi się. Bardzo lekkie, proste, wesołe opowiadanka w pozycji nastawionej na to, by bawiła czytelnika, nie wyciskała siódme poty nieszczęsnego umysłu. Jeśli ktoś chce wyzwania, zapraszam po "Ślepowidzenie". Mimo tego, iż przypadła mi do gustu, starając się być możliwie bardzo obiektywnym, nie można nie wspomnieć o przydarzającej się momentami, zbyt dużej przewidywalności. W kryminale jest to zbrodnia niewybaczalna, w fantasy - czynnik wysoce niepożądany i psujący radość, w książce humorystycznej - wybaczalny defekt. Dlatego ocena nie zjechała jak narciarz po stromym stoku. Przydarzyło się nieszczelne sito korekty. Nie była tak zabawna jak arcyśmieszne "Dożywocie".

To jednak prawie wcale mnie nie bodło i mam nadzieję na kolejną część przygód agencji detektywistycznej "Wars i Sawa" wraz z ferajną, do której z przyjemnością bym zasiadł.
 
__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.
Alaron Elessedil jest offline