Albo mag, który porwał graczy, po prostu nie będzie porywał samych magów, druidów i mnichów? Trochę uważam, że granie w taką sesję postaciami niezależnymi od ekwipunku mija się z celem, ale co kto lubi. Ja bym najchętniej widział samą grupę martiali z co najwyżej drobnym wzmocnieniem magią.
Cytat:
Napisał Autumm Nie wiem jak z kapłanami, ale w 5e paladyni nie otrzymują już mocy od boga, ale są sami sobie "źródłem" na zasadzie siły wiary/charakteru i specjalnych przysiąg, jakie składają (coś na wzór kodeksu rycerskiego). Nie służą też konkretnym bogom (choć mogą ich czcić) ale pewnym ideom jak Prawo, Zemsta czy Lojalność. |
Racja, zapomniałem o tych paladynach, że są zmienieni.