09-01-2018, 17:20
|
#44 |
| Dalsze losy potoczyły się szybko. Bardzo szybko. Jeden z zakapturzonych sięgnął pod płaszcz i mamrocząc coś w obcym języku dokonał niemożliwego... martwa kobieta powstała z martwych i ślamazarnym krokiem ruszyła na Elsie!
Widząc to, młodzież z Zweufalten wycofała się szybko na drugą stronę rzeki, za krzaki, ale nawet będąc w grupie nie mogli przewidzieć tego co miało miejsce potem. Ten który ożywił trupa raz jeszcze dokonał swych podłych sztuczek! Lecz tym razem jego twarz wygięła się i sekundę później spoglądała na nich trupia czaszka!
Jedynie Heindel zachował zimną krew i był zdatny do walki. Pozostali budzili się z szoku wywołanego przez trupio twarzowego budzili się stopniowo, a umarlak zdołał przekroczyć nurt rzeki i włączyć się do walki, która była krótka i brutalna. Sztychty, cięcia, ciosy kijem, świst strzał Elsie i bełtów Siga doprowadziły do tego, że podły czaromiot "rozerwał" krwawiącą tkaninę rzeczywistości i podjął się ucieczki, lecz portal zamknął się kiedy był w połowie drogi na drugą stronę.... Dosłownie. Krew i treść żołądkowa wytrysnęła spryskując wszystkich walczących!
Ostatni, drugi nieprzyjaciel stawiał zaciekły opór wrzeszcząc gorzkie słowa w sobie znanym języku, a zombie padło bez ruchu kiedy jego pan odszedł do niekoniecznie lepszego świata. Taffy odzyskawszy świadomość rzucała się na mężczyzną starając się go unieruchomić, ale to szaleńczy cios Heindela przeświadczył o wszystkim łamiąc kość zakapturzonego, a sztylet który dzierżył wypadł mu z dłoni na ziemię.
Zdawało się już, że mieli jeńca. Troćka roz jeszcze starała się pochwycić zbira, ale ten uniknął jej łapek i szybko sięgnął po utracone ostrze wrzeszcząc w niebogłosy! To co wydarzyło się potem zapadnie im w pamięć na wieki... Wiedząc, że nie wygra, że nie ma pomocy dla niego znikąd... kapturnik wbił sztylet we własne serce i padł jak kłoda bez życia!
Młodzież z Zweufalten wyszła zwycięsko z tej próby, ale nie bez ran. Tych na ciele i na umyśle. Nie mniej żyli i tylko to się liczyło. Jakie będą dalsze ich losy? Kto wie? Kto wróżyć może, a kto umie? Tego jednak dowiemy się później.
__________________ Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem! |
| |