San widocznie nie był typowym rasistą, bowiem miast skakać nad truchłami z obrzydzeniem zwyczajnie zrzucił je na niższy bieg krętych schodów, by móc swobodnie przejść dalej ku górze.
Nie licząc się z wywoływanymi dźwiękami powiedział na głos: - Panowie, zmierzam ku wam tam w dole, nic tu nie ma poza trupem.