15-01-2018, 16:57
|
#55 |
| Właśnie w #sektor6 widziałem tak spizganego typa, że solił sobie zapiekankę puszką na napiwki... #wtf #dziwniludzie
- znalezione w Internetach
Yeon-in & Zafara Winter Nights, czyli niby piździ, ale zrobi się gorąco [?]
Zanim Yeon-in zdążył "zabrać" się za Soni, na miejsce zdążył dotrzeć Zafara. Oczywistym mogło okazać się to, że nie został od razu zauważony. Musiał sam dać o sobie znać; przy okazji był świadkiemm, jak dzikus bezczelnie zarywa do jego kompanki z wspinaczki na szczyt Wieży. Soni nie wyglądała na jakąś specjalnie zakłopotaną amorami Yeon-in'a.
Oczywiście Soni zdziwiła się i nie od razu uwierzyła w to, że to faktycznie Zafara, ale kiedy nabrała pewności, że to on, przytuliła go mocno, bo czym rzuciła:
- Zaf, prawie doprowadziłbyś mnie do zawału podzespołów! Nie strasz mnie tak następnym razem. Przy okazji... witaj z powrotem.
Po czym przedstawiła sobie dwóch znajomków.
- Zaf, to Yin. Yin, to jest Zafara.
__________________ Every time you abuse Schroedinger cat thought's experiment, God kills a kitten. And doesn't. Na emeryturze od grania. |
| |