Wątek: Antykreator
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-06-2007, 13:59   #90
Panda
 
Reputacja: 1 Panda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodniePanda jest jak niezastąpione światło przewodnie
Ludzie, gdyby wzrok tego kierowcy mógł zabijać już bym leżał martwy!
No, ruszyliśmy jakąś ulicą, zaczynało się ściemniać, latarnie oświetlały ulicę, na której stały piękne, skąpo ubrane kobiety. Przyciągały wzrok jak nie wiem co, nie które może bym do swojego klubu ściągnął.
Kierowca skręcił w jakąś aleję. Krajobraz zmienił się diametralnie. Syf, kiła i mogiła jak to mawiał mój stary znajomy. Zatrzymaliśmy się przed knajpką... No ciekaw jestem jaki wystrój.
Wszedłem do środka i rozejrzałem się. Niewielkie wnętrze, na podłodze dywany i poduszki, półnagie kelnerki... Jak dla mnie bomba. W jednym z kątów siedział Orfeusz z jakąś blondyneczką. Spokojnym krokiem poszedłem w jego kierunku. Gdy już podszedłem do niego powiedziałem:
-Witaj Orfeuszy- powiedziałem, podając mu rękę-Nie przedstawisz mnie?- uśmiechnąłem się, patrząc na dziewczynę.
 
Panda jest offline