- Ja chronię Lady - sir Elvin trzeźwo określił swoją rolę w planie. Ubrany w błyszczące jak lustro, brzęczące płyty był nader niezdolny do cichych i skrytych akcji - W was nadzieja, gdy o fortele idzie, tędy ja przeszkadzał bym w tym dziele. Niech Tymora Wam sprzyja, a jeżeli w kłopoty wpadniecie, z odsieczą nadejdę.
__________________ Bez podpisu. |