Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-01-2018, 11:47   #21
Alaron Elessedil
 
Alaron Elessedil's Avatar
 
Reputacja: 1 Alaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputację
Drwal podniósł stopę i postawił ją bliżej przebudzonej trójki. Lampka migotała, nieśmiało przebijając się przez zasłonę kłębiącej się ciemności.

Drugi krok. Rowerowe siodełko pozostało w tyle. Skryta pod daszkiem twarz skąpana była w mroku, w którym ledwie dało się odróżnić rysy.
Felicia zaczęła iść powoli do tyłu wciąż utrzymując kontakt wzrokowy z nieznajomym.

Trzeci. Z odsłoniętego ciała z rozrzuconymi kończynami wystawał fragment kręgosłupa. Prócz napastnika również ofiarę zdawała się pochłaniać gęsta noc.

Czwarty. Dwójka stała nieporuszenie, gdy oburęczna siekiera wzniosła się... i opadła.

Nagle oboje rzucili się w bok. Ostrze ze świstem przecięło powietrze tuż obok, a potem jeszcze raz za ich plecami. Rozrzucił ręce na boki i z twarzą wzniesioną ku niebu zaryczał w sposób nie przywodzący na myśl człowieka.

- To bardzo niebezpieczna praca - odezwał się ponownie przepełniony złością i ruszył przyspieszonym krokiem ku Felicii do tej pory zachowującej stałą odległość. Dystans zmniejszał się gwałtownie.
 
__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.
Alaron Elessedil jest offline