Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-01-2018, 13:24   #767
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Techler przyglądał się dziwnej maszynie skonstruowanej z luster i soczewek. Mag widział, że może mieć potencjał i mieć sporo szans na jakieś wykorzystanie. Jakie nie miał pojęcia w tej chwili a sam nie widział dla niej osobistego zastosowania.

Wolfgang na propozycję lotu spojrzał to na Axela to na Kugelschreibera z podniesioną brwią. Słuchał na tłumaczenia wynalazcy co do działania maszyny, ale gdy tylko wzrok spoczął na nim pokiwał przecząco głową i wyciągnął dłoń w geście "nie dziękuję".

***

Kolacja rozpieszczała podniebienie całej grupy stołującej się na kolacji u Pepika. Niestety nim porządnie się najedli zakłócono kolację. Wszyscy wyszli zobaczyć co się dzieje i nagle sprawy zaczęły dziać się w szybkim tempie.
Do domu wynalazcy wtargnęli uzbrojeni napastnicy. Wolfgang cofnął się z drogi kompanom, którzy już szykowali się do interwencji a sam zaczął zbierać wiatry magii. Niespodziewanie zjawił się między nimi wynalazca i zaskoczył ich każąc iść Pepikowi po złoto.
Wolfgang popatrzył na Axela ze zdziwieniem, ale nic nie uczynił. Bez zgody właściciela na działanie lepiej nie narażać swojego i innych życia. Został w półmroku i czekał pilnując wiatrów magii.
 
Hakon jest offline