Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-01-2018, 23:16   #133
Mi Raaz
 
Mi Raaz's Avatar
 
Reputacja: 1 Mi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputację
Inżynier słysząc zaniepokojone komunikaty spojrzał w stronę Vicki i Abego. W sumie widział tylko wirujące słupy światła.

Spojrzał na laser. Wskazania temperatury. Wszystko w normie. Oczywiście, że tak. Wyciszył alarmy, zmienił opornośc na mierniku temperatury, nadpisał ustawienia. Banał… dla Rohana. W każdym razie alarm się nie włączał, a wypalacz pracował. Z drugiej strony z pomiaru oporności na drugim obwodzie musiał prowadzić obliczenia realnej temperatury.

No i tygonowe węże nie miały czujników temperatury. A brak pomiaru temperatury na chłodnicy był kłopotliwy. No może nie tak jak obca forma życia biegająca w ciemności.

Przełknął ślinę. Czuł jak ręce mu się pocą.

- Co tam się dzieje? Meldujcie.

Patrzył ponownie w stronę mrugających świateł. Zrobiło się nieprzyjemnie.
- Idziemy do was.

Wygasił wypalacz. Długi promień zniknął. Zostały jedynie dwie czerwone smugi. Pierwsza na końcu wypalacza. Druga, większa na ścianie.

Złapał Nivi za rękawicę i ruszył w stronę wirujących świateł.
 
__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.
Mi Raaz jest offline