- Boga to boga, jego głos to jego głos. On mnie wybrać, ja go wyznawać. W czasie dawnej wyprawy Fik odkrył istnienie boga, a może to on odkrył istnienie Fika? Moc mieć przecież, ją objawiać. Ale to nie Gork z Morkiem, tylko bardziej gwieździsty. I teraz go wyznaje Fik i Ciapek.- Prorok kręcił i wił się w tłumaczeniach starając się wyczuć, czy aby nie zdenerwuje Orka.