Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-01-2018, 14:22   #239
Avitto
Dział Fantasy
 
Reputacja: 1 Avitto ma wyłączoną reputację
Rzucony o podłogę szczurołap syknął upadłszy na bok. W tym czasie Krok boleśnie dziabnął morrytę nieco powyżej kostki i natychmiast cofnął się warcząc ostrzegawczo. Svein podniósł się na kolana i spojrzał na Ernę. Nie bluźnij jej w myślach. Kolejny raz w jego życiu kapłani okazali się niegodnymi brutalami o wąskich horyzontach. Ze strachem przyznał przed samym sobą, że skoro Roel współpracuje z Herbertem i sieje postrach wraz z jego ludźmi to muszą być siebie warci. Może nawet – o zgrozo – od początku znał prawdę i jedynie odgrywał teatrzyk jedynie po to, by sprawić jeszcze więcej cierpienia?

Dokuśtykał na klęczkach do Erny i objął ja ramieniem.
- Wreszcie mi dorównałaś w swoim szaleństwie - powiedział składając suchy pocałunek na jej czole, po czym przywołał do siebie psa z pomocą małego kawałka suszonego mięsa.
- Ale musisz żyć. Bez ciebie nikt w tym mieście nie ma najmniejszych szans!
Svein ujął akolitkę za ramiona, obróciwszy się plecami do morryty. Nie odwracał się tak długo, aż nożyk wiszący mu na szyi niczym wisiorek nie znalazł się w dłoni Erny. Przy tym wpatrywał się w jej oczy wytrzeszczając swoje.
- Musisz się stąd wydostać.
 
Avitto jest offline