Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-01-2018, 22:34   #158
Ronin2210
 
Ronin2210's Avatar
 
Reputacja: 1 Ronin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputację
Urzog odwracając się na pięcie ruszył w stronę z której wracali jeźdźcy, po chwili niestety stracił z oczu ślady racic i zgubił trop.
Nie chcąc dać poznać po sobie że nie wie gdzie iść, przepuścił resztę przed siebie udając że poprawia obluzowaną kolczugę.
Na szczęście ten sam snotling doskonale wiedział gdzie iść i znalazł jakimś cudem ślady na kamieniach nieopodal i doprowadził wszystkich pod jaskinię.

Z planu zawalenia wejścia jaskini raczej nic nie będzie, gdyż bez tuzina przeklętych pokurczy z kilofami nic tu nie zdziałają, skały były tu zbyt zdrowe i silne.

-Nic tu nie zrobim, wiedzieli jak nas zajść pomioty zawszone - Mruknął na widok wejścia do jaskini Urzog
-To robim po twojemu, zajdziem ich od dupy strony jak szefu zajmie się nimi z przodka - Odwrócił głowę w stronę Gnorixa bacznie nasłuchując słabnącego z wolna dudnienia kroków z jaskini

Zdjął z pleców tarczę zabitego goblina następnie grudą ziemi starł pokracznego wilka namalowanego na niej i rzucił snotlingowemu prorokowi -Ty wziąć i nie zdychać za szybko bo dobrze kombinować.

Urzog spojrzał pod nogi w poszukiwaniu odpowiedniego kamienia do podostrzenia siekacza przed walką, którą miał nadzieje za niedługo ujrzeć.
 

Ostatnio edytowane przez Ronin2210 : 30-01-2018 o 09:06.
Ronin2210 jest offline