Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-01-2018, 22:06   #38
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Imperium pełne było szalenców, wierszokletów i 'proroków', nie każdemu jednak dane było trafić na stos.
Widowisko cieszyło się zainteresowaniem gawiedzi, jednak Detlef nie miał zamiaru przyglądać się stosowi. Miał ciekawsze rzeczy do zrobienia i tylko przez moment zastanawiał się, czy skazaniec faktycznie winien jest aż tak poważnej zbrodni, czy tylko został wykorzystany ku radości tłumów.

* * *

W siedzibie Grfitowych Detlefa (ku jego starannie ukrywanej radości) z, można by rzec, otwartymi ramionami. A wizja rychłej zapłaty ową radość jeszcze zwiększyła.

- Tak jakoś się zdarzyło, że, choć z przygodami, dotarłem tu wreszcie. W nowym towarzystwie, jak słusznie zauważyliście - powiedział Detlef, siadając naprzeciw przełożonego Grafitowych. Szczegóły tych przygód postanowił przedstawić później. - Franc Maurer, Madock Grimstone, Borys Bogdanov, Ellidar, Raen’drel - przedstawił swych towarzyszy. - Wyrazili wstępnie ochotę na podjęcie współpracy - dodał - jeśli oczywiście dojdziemy do porozumienia i ustalimy wszystkie szczegóły.
- I zgadza się, zauważyliśmy, co się dzieje w Nuln - dokończył. - Też uważam, że warto by coś z tym zrobić. Zmienić na lepsze. Tyle tylko, że nie znamy wszystkich przyczyn.

 
Kerm jest offline