Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-01-2018, 22:37   #1365
Gob1in
 
Gob1in's Avatar
 
Reputacja: 1 Gob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputację
A propos zamieszek w porcie - jeśli kapralowi do jego płomiennej mowy i sprytnego planu przyda się PS, to poproszę

Przy rozmowie z sierżantem zda relację z tego, co udało mu się (lub nie) zorganizować.

Poza tym krąży między budową barykad, wieżą a garnizonem (głównie organizować posiłki i materiały dla inżynierów).

Aha - jak tylko się dowie, że 20 krasi obstawiło fort, a ludziska z łukami wycofali się, to polezie do sierżanta, żeby to zmienić. Fort padnie jako pierwszy. Ciężko opancerzone krasie będą miały problem, żeby szybko się wycofać, to samo w razie konieczności przeprawienia się pod płonącym pomostem (jeśli wróg ostrzela fort płonącymi strzałami, a pomost się zapali odcinając krasnoludów od miasta - pozostawienie ich tam na śmierć będzie pewnie odczytane jako specjalne działanie ze strony ludzi przeciwko krasiom). Do tego to ludzie lepiej naparzają łukami - krasie wolą bardziej bezpośrednie formy spotkań towarzyskich z wrogiem
Wg Detlefa krasiowa 20 powinna stanowić oddział uderzeniowy na wypadek przełamania obrony (kierować tam, gdzie potrzebny, nie ustawiać na sztywno w jednym miejscu), np. do powstrzymania ataku Brocka przez pomost do czasu podpalenia desek (jeśli wcześniej nie spłonie) - zgodnie z planem zasadzki, o której wcześniej była mowa.
 
__________________
I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee...
Gob1in jest offline