Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-02-2018, 13:25   #15
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Viktoria wbiła się do środka i stanęła. Na drodze do środka stała jej Bianca a reszta kompani po jej lewicy.
- Co jest?- Mruknęła i wyjrzała za czarodziejki i otworzyła usta ze zdziwienia.
Przed nimi zbierały się w popłochu chodzące szczury wielkości człowieka. Do tego uzbrojone.
- Co to jest?- Zapytała, ale nie usłyszała odpowiedzi. Rycerz i Dutko ruszyli na szczury. Pani sierżant spojrzała na Bardaka i Ludo.
- Ja zabiorę się od prawej za te ścierwa.- Powiedziała lekko drżącym głosem dobywając miecza i po przełknięciu śliny ruszyła na skavena pierwszego od prawej stojącego ramię w ramię ze szczurem w habicie.
~ Sigmarze. Chroń swoje dzieci i prowadź rękę mą bym mogła zgładzić wroga Twego.~ Szeptała pod nosem szybko, ale ostrożnie doskakując do skavenów.

Viktoria pierwszy raz widziała takie poczwary i od razu ich nie polubiła. O zwierzoludziach słyszała nie raz a i kilka razy miała nieprzyjemność stawać w szranki z nimi. Teraz miała doświadczyć wroga w postaci pół szczura i człowieka.
Pani Sierżant cieszyła się, że posłuchała Bardaka i nie zdejmowała zbroi. Teraz czuła, że może uratować jej życie.
 

Ostatnio edytowane przez Hakon : 01-02-2018 o 13:28.
Hakon jest offline