Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-02-2018, 14:31   #18
Adi
Keelah Se'lai
 
Adi's Avatar
 
Reputacja: 1 Adi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputację
Tehisa chyba zasnęła na tym rożnie, bo śniło jej się, że była na polu bitwy wraz z “Dyszką”, który chyba nadal tam stał i strzelał z łuku.
-Oj wybacz zasnęło mi się - powiedziała do Dychy, ale go akurat tam nie było, cóż musiał gdzieś pójść.

Dobra to ten tego. Elfka puściła sznur.
-I co słyszysz mnie teraz? - zacytowała pewien gobliński kabaret ze sznurem. Ok to Tehisa puściła ten kawałek liny i co? Gówno. Spełzła na ziemię jak jakiś ninja-wąż i znalazła się po chwili na podłodze wcześniej schodząc, a raczej pełznąć z płonących niczym pochodnia gałęzi. Tylko po co one w ogóle płonęły i jaki to miało wpływ (kajakowy) na rozwód wydarzeń? Dobra mniejsza, ważne, iż była na dole.

Ucieka od palącego się drzewa.
 
__________________
I am a Gamer. Not, because i don't have a life. But because i choose to have Many.
Discord: Adi#1036

Ostatnio edytowane przez Adi : 01-02-2018 o 16:11. Powód: Deklaracja
Adi jest offline