02-02-2018, 10:34
|
#45 |
| - Pierwej, że tak powiem, będziecie dla nas pracowali. W przyszłości, nie wykluczam wstąpienie w szeregi oczywiście. - Odparł Borysowi. - Mieszkanie i dokumenty Tiluscha od razu zostały zabezpieczone. Raporty zgłaszane są i spisywane zawsze tu. W sprawie, którą badał, nie zdążył nic istotnego nadać. Mieszkał sam i żony nie miał. Kilku jego oficerów, którzy znaleźli ciało, jak wspomniałem, nie żyje również. - odpowiedział na pierwsze pytania Borysova. - To, że działacie dla nas, nie oznacza, że możecie działać przeciw prawu. Wiadomo, wasza praca jest, że tak powiem, specyficzna. Różne są przypadki, i na pewno zostaną one przeanalizowane, i w tym na pomoc oczywiście liczyć możecie. Ale ponad prawem, powtórzę się, nie stoicie. Nie myślcie inaczej. - Zakomunikował poważnym głosem Elzacher. |
| |