Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-02-2018, 19:13   #307
Sekal
 
Sekal's Avatar
 
Reputacja: 1 Sekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputację
Wspomagany skrzydełkami skok zakończył się pełnym sukcesem, niespodziewanie nawet dla samej Luny. Wylądowała bezpiecznie, unikając kilka zadanych na oślep ciosów, z dala od ciężkich butów masywnych orków i czym prędzej uciekła za posąg.
A ścigała ją prawdziwa wściekłość.
Stworzenia skakały, wrzeszczały, waliły bronią o tarcze i tupały. A przede wszystkim rozchodziły się w każdym kierunku. Kiedy wyszeptała swoje zaklęcie, a powietrze wypełniły odgłosy zwierząt, niewidzialność skończyła się. I została dojrzana. Może i kula ciągle tkwiła zawinięta, lecz widok niziołki natychmiast rozbudzał w orkach chęć mordu i wyładowania trawiącej ich furii. Do pustej dłoni posągu miała blisko, lecz co z tego, skoro jej towarzysze nie mieli jeszcze czasu tu dotrzeć? Jeden z wrogów wskazał ją palcem, a inni natychmiast zaczęli zwracać się w jej kierunku. Otaczali posąg z dwóch stron, trzeci kierunek prowadził wstecz do pierwszej wieży, a czwartym był kamienny mur. I znając jej szczęście, skrzydełek nie zostało na na tyle długo, aby wzlecieć na niego.

Girlaen i Yetar usłyszeli stłumione wrzawą odgłosy. Niemal jednocześnie fetchling dostrzegł również kryjącą się nieskutecznie za posągiem wyrocznię i zauważające ją orki, co już umknęło nie widzącej tak doskonale w ciemnościach półelfce. Mogliby spróbować pobiec, zdążyć przed większością wrogów i przeskoczyć do swoich czasów, wybijając tych, którzy zabraliby się razem z nimi.
Mogliby, gdyby nie Elvin i Margery, którzy ciągle stali pod wieżą. Rycerz nie widział, ani nie słyszał swoich towarzyszy. Jedynie dźwięki rozgrywającej się niemalże tuż obok bitwy. Podobnie zresztą do władczyni, która odezwała się przestraszonym głosem.
- Powinni już wrócić, prawda?

 
Sekal jest offline