Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-02-2018, 20:07   #283
Someirhle
 
Someirhle's Avatar
 
Reputacja: 1 Someirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputację
- To wy powinniście się poddać... audytowi przeprowadzanemu przez przedstawiciela syndykatu zarządzającego masą upadłościową przedsiębiorstwa Tyróża, czyli prze ze mnie. Jestem przekonany, że na stanie przedsiębiorstwa znajdowały się dzidy półkrótkie z drewna nieowocowego z ostrzem podwójnie kutym ze stopu wielometalowego bezołowiowego, takie jak tam którą trzyma pan w ręce, proszę okazać dzidę w celu sprawdzenia numeru magazynowego i okazać uprawnienia do obsługi dzidy. Mam nadzieję, że była odpowiednio konserwowana przy użyciu atestowanych środków i oznaczenia są czytelne, w innym przypadku czekają nas procedury - wyrzucił z siebie Glast średnio przytomnie,by wyrównać szanse, teraz obie strony były oszołomione.
- Księgowa Antix! Proszę przynieść katalog ekwipunku kłującego! - wrzasnął nieco pewniej, bo trochę przejaśniało mu się w głowie - Gdzie ta kobieta sie podziewa... I zatrudnijcie jakąś sprzątaczkę, straszny macie syf w tej wieży -
Ogólnie grał na czas i wyczekiwał okazji. Jakiejś.
- W sumie jeśli bardzo wam zależy, to nawet mógłbym się poddać, ale muszę znać formalne warunki i z mojej strony musiałbym najpierw dokonać prezentacji broni i odśpiewać pieśń kapitulacyjną dla waszego wodza. Który tu jest najważniejszy? -
Pieśń Kapitulacyjna to bardzo głośne darcie mordy i różne wygibasy świetnie maskujące kolejnych wspinaczy, gdyby byli tacy co chcieliby się dostać na 3. piętro za Glastem i spuścić goblinom wpierdol.
Zmuszony do walki ustawi się tak, żeby możliwie walczyć z jednym przeciwnikiem na raz i spróbuje zrzucić go z przepaści.
 
__________________
Cogito ergo argh...!
Someirhle jest offline