Zaklęcie było niebezpieczne dla Haxa.
W sumie to nie tyle niebezpieczne co odwoływało się do bardziej... cywilizowanego dziedzictwa niggamancji. Zabawa w
czarnego koszykarza mocno hamowała jego nieograniczoną żądzę siania terroru i zgorszenia... transformowała ją w...
coś innego...
EDIT
Ach się ten Glast wpatoczył ze swoim distress call. Nic to. Jeżeli lina jest cała to Hax wskaże krasnoludowi, aby ten się przeniósł i nadal przeprowadzi "Biali nie potrafią skakać", tyle, że jako skrócenie czasu wspinaczki na 3. piętro. Jeżeli jednak ktoś zdołał już pozbyć się liny to nadal Hax ma zamiar abordażować 1. piętro.