Sariel zakonczyla bezowocne przeszukiwania trupa. Oprocz zlota i pierscienia nie znalazla nic ciekawego. Pierscien sciagla nie pytajac nikogo o zdanie i dokladnie sie mu przyjzala. Wtem jej wzrok padl na lisza. Wokol niego az buzowalo od czarnej magi. Zaklecia i kolory byly piekne jednak serce elfki scisnelo sie z przerazenia widzac ku czemu sa kierowane.
- Przestan natychmiast. Zniszczysz tube.
Nie zamierzala sie zblizac nim on nie przerwie zaklec. Zyla juz moze troszke ale zdecydowanie zbyt krotko jak dla niej.
- Prosze podaj mi ta tube. Mam pewien ciekawy pomysl i wolalabym go sprawdzic poki mam na czym.
__________________ [B]poza tym minął już jakiś czas, odkąd ludzie wierzyli w Diabła na tyle mocno, by mu zaprzedawać dusze[/B]
Ostatnio edytowane przez Midnight : 25-06-2007 o 23:31.
|