04-02-2018, 22:46
|
#53 |
| Strażnicy nie odpowiedzieli nic, jednak pytanie usłyszał Victor. - Tak, kilka zostało wyciągniętych. Nie wykryto na nich, z tego co mi wiadomo, śladów trucizny. Magiji też nie. Jedną z nich jest tutaj. - Morryta pokazał igłę. Poza tym, że była złota, a jej głowa mieniła się mnogością kolorów przy padających na nią przez okulus promieniach, nie było w niej nic dziwnego. - Pozostałe zostaną wyjęte przed pochowaniem. Teraz miały zostać do celów ewentualnego śledztwa - uprzedził ewentuale późniejsze pytanie. |
| |