05-02-2018, 21:13
|
#795 |
| Dopilnowanie sprzedaży drewna i poszukiwanie nowego towaru zajęły szlachcicowi większość poranka. Znalazł dwa możliwe ładunki - wino i wełnę. Wełną handlował już w Nuln, ale teraz mieli płynąć w drugą stronę, wybrał więc wino. Wełnę kupi, jeśli będzie taka możliwość, w drodze powrotnej. A wino w końcu można zawsze sprzedawać detalicznie, jeśli nie znajdzie się kupca na całość. Ale nie tylko handel zaprzątnął mu głowę tego dnia...
*** ~Jakbyśmy mieli mało problemów, jeszcze oni - pomyślał Lothar na widok dwóch poobijanych nieco "znajomych z drogi". Jeśli go nie zauważyli to nie zwracając na siebie uwagi poszedł poinformować resztę o nowym, a właściwie starym problemie. A gdyby jednak spostrzegł, że za nim idą, udać się chciał jedynie w okolice domu Kugelschreibera i kluczyć tam tak długo, aż koledzy zauważą, że ma "ogon" i zastawią pułapkę.
__________________ Ostatni
Proszę o odpis: Gob1in, Druidh, Gladin |
| |