Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-02-2018, 21:34   #27
Zara
 
Zara's Avatar
 
Reputacja: 1 Zara ma wspaniałą reputacjęZara ma wspaniałą reputacjęZara ma wspaniałą reputacjęZara ma wspaniałą reputacjęZara ma wspaniałą reputacjęZara ma wspaniałą reputacjęZara ma wspaniałą reputacjęZara ma wspaniałą reputacjęZara ma wspaniałą reputacjęZara ma wspaniałą reputacjęZara ma wspaniałą reputację
Mieszkając od dziecka w Luizjanie, stanie z dość swobodnym dostępem do broni, kilka razy w życiu się z nią zetknął. Na pewno jednak nigdy nie był to ciężki rewolwer. W głowie migały mu wszystkie kojarzone sceny z filmów, kreskówek, komiksów, gdzie ktokolwiek mógł używać takiej broni i w myślach dziękował, jeśli ktokolwiek się przyłożył, przedstawiając realistycznie szybkie użytkowanie rewolweru. Wiedział, że nawet po ewentualnym uspokojeniu i spadku poziomu adrenaliny nie będzie w stanie odtworzyć swojego toku myślenia i dojść do tego, czemu to zawdzięcza, ale udało mu się szybko wystrzelić. Po pierwszym strzale odczuł przerażenie, że drwal przeżył, ale chociaż cofnął się kilka kroków. Po drugim strzale, gdy potworna postać nawet się nie zatrzymała, poczuł mocny ścisk w gardle. Po trzecim strzale cieszył się, że nie rzucił w rozpaczy rewolweru i nie zaczął biec, a dał kulom jeszcze jedną szansę na powstrzymanie rębacza.

Wpływ na jego zachowanie miały obie kobiety, które znajdowały się w lesie razem z nim. Zmuszająca do większej odwagi i poczucia odpowiedzialności, ściskająca go Alex, która pozwalała mu poczuć dodatkową satysfakcję z bycia bohaterem. Oraz ta wytatuowana. Z jednej strony denerwująco niewdzięczna, w końcu rzucając kamień w drwala skierował go na siebie. Z drugiej, swoim zachowaniem sprowadzała go na ziemię, a to w tej chwili było mu potrzebne. Przygryzł więc wargi i cały czas będąc blisko "swojej panny", zgodnie z sugestią sprawdził stan magazynka rewolweru. Również zaczął przemieszczać się w stronę ogniska. Próbował wypatrzeć, czy ktoś znajduje się przy ognisku. Jeśli ktoś był, to po jego postawie i ruchach ocenić, czy mogą liczyć na pomoc, czy raczej powinien w taką osobę również wymierzyć rewolwer.
 
Zara jest offline