Michał próbował jak najszybciej ogarnąć co oni mają z tym glutem. Na jego nie szczęście nie do końca był w stanie ogarniać instrukcje sprzętu. Nie wiedział co zrobić więc zdał się na swoje szczęście i lekkie zastanowienie `Glut... jeżeli to nie ten "pojemniczek" z kółkiem na klucze to nie wiem` Wyją granat przyglądał mu się przez chwilę, dosłownie kilka sekund. Złapał za "kółko do kluczy" pociągną i rzucił w stronę środkowego wojaka.
Ze straszną niecierpliwością oczekiwał co się stanie, już był gotowy przepraszać wszystkich za spanie. Ale nikt chyba nie zauważył, że spałem... Zrzuce to na stres.` |