Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-02-2018, 17:32   #129
Bergan
 
Bergan's Avatar
 
Reputacja: 1 Bergan ma wspaniałą przyszłośćBergan ma wspaniałą przyszłośćBergan ma wspaniałą przyszłośćBergan ma wspaniałą przyszłośćBergan ma wspaniałą przyszłośćBergan ma wspaniałą przyszłośćBergan ma wspaniałą przyszłośćBergan ma wspaniałą przyszłośćBergan ma wspaniałą przyszłośćBergan ma wspaniałą przyszłośćBergan ma wspaniałą przyszłość
Lucyna
Najedzona, jeszcze lepiej pijana i pełna bezsensownej werwy ruszylaś, dosłownie, z kopyta na motocyklu w kierunku kibla. Trafiłaś. Nie było to trudne, biorąc pod uwagę, że zalkoholizowany obywatel nie ma większego problemu z waleniem w co popadnie. A atak na Jaku-2 na kibel...to przecież normalne zachowanie po gorzale.

Problem był jeden. Rozbiegu wziełaś ze 3 metry, więc uderzenie miało siłę mniej więcej taką, jak przywalenie teściowej rozbitym schabowym w pysk - uderzasz, ale lekko, żeby zła nie była i nie oddała tasakiem lub korkociągiem.

Spadłaś z motocykla, prosto na podłgę ufajdaną produktem jelit Jego Króleskiej Mości, a sam motocykl zaległ w kiblu na boku. Po chwili zniknął. Nie, nie rozpłynął się w powietrzu, jak to w zwyczaju mają efekty przywołań. Rozebrały go na części w istnie piekielnym tenpie cygańskie szczury, które pewnie już lecą na targ w celu odsprzedaży po byle jakich cenach. W końcu kradzione nie generuje kosztów uzyskania towaru.
 
__________________
- Sir, jesteśmy otoczeni!
- Tak?! To wspaniale! Teraz możemy strzelać w każdym kierunku!
Bergan jest offline