Śmierdziel za nic nie chciał odpuścić i umrzeć ostatecznie. Tajga przez chwilę zastanawiała się nad magią, ale pozostała przy kuszy. Sądząc po wrzaskach dochodzących z lasu niejedno ich jeszcze może spotkać. Lepiej zostawić ciężką artylerię na potem. Przecież tylu ich tu było, zombie w końcu MUSIAŁ paść!